Każdy może ściągnąć i przeczytać tysiące stron opisujących domniemane kontakty z przybyszami z kosmosu.
W ostatnich dniach pisaliśmy już o reakcjach na techno-rebranding CIA. Tym razem, to programowe działania Centralnej Agencji Wywiadowczej przyciągnęły naszą uwagę. Kilka dni temu w Internecie znalazły się bowiem tysiące odtajnionych dokumentów, które spoczywały w archiwach CIA – wszystkie dotyczą researchu na temat UFO.
Dzięki ciężkiej pracy Johna Greenewalda Jr-a prowadzącego serwis The Black Vault, który zajmuje się publikacją odtajnionych dokumentów. Greenewald od prawie ćwierć wieku, na podstawie ustawy o wolności informacji, składał wnioski o dostęp do dokumentów dotyczących informacji na temat kontaktów z UFO. W zeszłym roku badacz wszedł w posiadanie CD-Romu zawierającego skany ponad 2700 stron raportów opisujących wszystko, co związane z rzekomą aktywnością przybyszy z kosmosu. CIA twierdzi, że to wszystkie dokumenty na ten temat. Greenewald na swojej stronie powątpiewa, że to prawda, ale uczciwie dodaje też, że nie posiada dowodów, by zaprzeczyć temu twierdzeniu.
PDF-y są dostępne do przeczytania przez każdego tutaj. Trzeba jednak zwrócić uwagę na fakt, że dużo z dokumentów zostało dostarczonych w formie, w której bardzo ciężko je odczytać. Tutaj jest np. w stu procentach czytelny opis tajemniczego wybuchu w rosyjskim miasteczku Sasowo.